Puste noce

Kiedy odchodzi człowiek należy pochować go szacunkiem i odpowiednio się z nim pożegnać. Wraz z rytualnymi czynnościami wykonywanymi przy zmarłym wyłącza się go ze społeczności, której dotychczas był członkiem i wyposaża duszę na drogę w zaświaty. W ramach obrzędu pogrzebowego funkcjonują różne gatunki folkloru: lamenty, mowy pogrzebowe, śpiewy religijne oraz pieśni pogrzebowe.

Pogrzeb we wsi Dobrów, pow. Koło, fot. B. Linette, 1974. Źródło: Cyfrowe Archiwum im. J. Burszty

Puste noce

Pieśni pogrzebowe wykonywane są podczas czuwania przy zmarłym. Trzydniowe śpiewanie i czuwanie przy zmarłym nosi nazwę Pustych Nocy, zwyczaj ten występuje w wielu regionach Polski, m.in. na Podlasiu czy Kaszubach, ma on archaiczny charakter. Warto obejrzeć film dokumentalny „Oswoić śmierć czyli rzecz o pustych nocach” zrealizowany przez Mazowiecki Instytut Kultury:

Podczas pustych nocy prócz śpiewania pieśni pogrzebowych odmawiało się także różaniec oraz modlitwę Wieczny odpoczynek. Współcześnie pieśni najczęściej śpiewa się wyłącznie podczas jednej nocy, bezpośrednio poprzedzającej pochówek, a nie jak dawniej przez trzy noce z rzędu. Czasami czuwanie przy zmarłym trwa jeszcze krócej – tylko przez kilka godzin przed pogrzebem.

Jeśli czasami, śród wiejskiego sioła

Śmierć kogo z grona żyjących zabierze,

Zmarłego bracia, siostry i rówieśni,

Nocą gromnice palą dookoła.

Trumny się kupią i szepcząc pacierze

Zawodzą żale i śpiewając pieśni.

 

Osamotnienie, boleść ich, tęsknota

Smutek i spokój grobu uroczyste,

Stawiąc przed oczy ich dolę sierocą –

Przypominają wśród gwaru żywota

Powagę śmierci, sny jej wiekuiste,

I noc tę wszyscy zowią Pustą Nocą.

Mirosław Dobrzański, Pusta Noc (1909 r.).

Pieśni i śpiewacy pogrzebowi

Śpiewak pogrzebowy (nazywany czasem kolatorem) jest pośrednikiem – przekazuje „ostatnie słowa” zmarłego rodzinie – pieśni pogrzebowe mają pomóc pożegnać się zmarłemu z rodziną i rodzinie ze zmarłym, są częścią obrzędu przejścia. Najczęściej w jednej wsi był jeden śpiewak pogrzebowy, który cieszył się autorytetem i uznaniem lokalnej społeczności. W bardziej licznych wsiach, np. na Kaszubach, istniały całe zespoły śpiewaków pustonocnych.

Wykonywane przez nich pieśni miały różny rodów. Część pieśni pogrzebowych obecnych w tradycji ludowej wywodzi się z dawnych pieśni kościelnych (nierzadko są to utwory o rodowodzie XVI-XVIII wiecznym), a część ma charakter typowo ludowy. Śpiewy te są zróżnicowane, wśród nich znajdziemy pieśni modlitewne za duszę zmarłej osoby – pieśni o charakterze pożegnania ale również prośby o przyjęcie zmarłego do nieba (prośba kierowana może być do Boga, Jezusa, Maryi czy aniołów), a także utwory skierowane do żyjących – mają one charakter umoralniający dla słuchających, są dla nich przestrogą. Niektóre pieśni dają nadzieję na życie wieczne. Za najbardziej popularne pieśni pogrzebowe profesor Adamowski uznał utwory: Już idę do grobu smutnego ciemnego, Skończyła mi się droga i Zaczynam lament więźniów jęczących. Niezwykle popularną pieśnią jest także utwór Zmarły człowiecze z tobą się żegnamy, w którym następuje pożegnanie żyjących ze zmarłym:

Zmarły człowiecze! z tobą się żegnamy,
Przyjmij dar smutny, który ci składamy:
Trochę na grób twój porzuconéj gliny
Od twych przyjaciół, sąsiadów, rodziny.

Powracasz w ziemię, co matką twą była,
Teraz Cię strawi, niedawno żywiła:
Tak droga każda, którą nas świat wodzi,
Na ten ubity gościniec wychodzi.

Niedługo bracie, (siostro), z tobą się ujźrzemy,
Jużeś tam doszedł, my jeszcze idziemy,
Trzeba ci było odpocząć po biegu:
Ty wstaniesz, boś tu tylko na noclegu.

Boże! ten zmarły w domu Twym przebywał,
U stołu Twego jadał, Ciebie wzywał,
Na Twéj litości polegał bezpieczny:
Daj duszy jego odpoczynek wieczny.

Rodzina przy zmarłym, Pożegnanie w domu zmarłego p. Mieczysława Mazura, Ozjomoje, Kazachstan, fot. J. Stempin, 1991 r. Źródło: Cyfrowe Archiwum im. J. Burszty.

Pieśni pogrzebowe to najczęściej wielozwrotkowe utwory, dlatego zazwyczaj śpiewano je z ręcznie pisanych śpiewników – zeszytów. Zeszyt taki był własnością śpiewaka pogrzebowego (nieraz przechodził on, zarówno zeszyt jak i pełniona funkcja, z ojca na syna). Zeszyty niechętnie pożyczano sobie do odpisywania pieśni (a jeśli już, to wyłącznie na noc), dlatego że nikt nie znał dnia ani godziny, kiedy śpiewak pogrzebowy może znów być potrzebny (a wtedy konieczne będzie wzięcie ze sobą zeszytu z pieśniami).

W pustych nocach uczestniczyli przeważnie starsi, rodzina, sąsiedzi, znajomi. Schodzili oni do domu zmarłego wieczorem i pozostawali do rana. Czuwali, modlili się i  śpiewali nad zwłokami, eksponowanymi niegdyś w otwartej trumnie ustawionej na środku pokoju. Uczestników częstowano chlebem i bułkami, kawą, nieraz również piwem czy wódką.

Dawniej wśród Kaszubów i Słowińców istniał zwyczaj zapraszania mieszkańców wsi na pogrzeb za pośrednictwem posłańca. Słowiński posłaniec ubrany był odświętnie, przy kapeluszu miał zawiązane czarne kokardy. Jego nieodzownym atrybutem, była laska, z którą chodził od domu do domu i wygłaszał formułę zapraszającą. Posłaniec kaszubski mówił zwięźle „proszę za ciałem”.

Konteksty

Współcześnie zwyczaj pustych nocy coraz częściej odrywa się od swojego naturalnego środowiska i obecny jest także…na scenie. Grupa  Laboratorium Pieśni  w 2014 roku stworzyła spektakl zatytułowany „Puste noce – pieśni, które już się kończą”. Za pomysł i reżyserię odpowiedzialna była Alina Jurczyszyn. Posłuchaj fragmentu:

Muzykę tradycyjną na potrzeby spektaklu zaaranżował Kamili Bigus wspólnie z Laboratorium Pieśni. Premiera miała miejsce 30.11.2014 r. w Klubie ŻAK w Gdańsku. Następnie ukazała się także płyta kompaktowa „Puste noce”.

Płyta Laboratorium Pieśni z pieśniami pogrzebowymi ze spektaklu „Puste noce”. Zob. źródło.

 

Pieśni pogrzebowe w wersji scenicznej prezentuje także duet Grochocki-Odorowicz. Paweł Grochocki jest śpiewakiem, który śpiewa pieśni także podczas pogrzebów (uczył się od Jana Wnuka ze Zdziłowic), z zawodu jest psychotanatologiem. Na scenie występuje z altowiolistą Pawłem Odorowiczem, z którym zdobył Grand Prix 20. Konkursu Muzyki Folkowej „Nowa Tradycja”.

Paweł Grochocki prowadził warsztaty, a następnie założył grupy śpiewacze pieśni pogrzebowych „Lubelski Komitet Pożegnalny”, i „Krakowski Komitet Pożegnalny”, celem grup jest śpiewania podczas pogrzebów.

Tematyka pustonocna jest dziś szczególnie popularna. Pieśni pogrzebowe w wersji scenicznej wykonują także Zespół Wokalny „Discantus” wraz z Adamem Tańskim na fisharmonii czy śpiewak Adam Strug wraz z zespołem Kwadrofonik. Artyści stworzyli „Requiem ludowe”, w którym śpiewają teksty ze Śpiewnika Pelplińskiego. Na stronie NINAteki obejrzeć można koncert  zarejestrowany 30 marca 2015 roku w kościele ojców jezuitów w Poznaniu.

Dodaj komentarz